W 1969 w Japonii odnotowano pierwszy przypadek karōshi – śmierci z przepracowania. W XXI wieku karōshi jest zjawiskiem odnotowywanym na całym świecie.
Spektakl choreograficzny „Giselle, tańcz!” inspirowany jest klasycznym baletem romantycznym „Giselle”. Balet stanowi pretekst do opowieści o sile ciała oraz o jego eksploatacji, testowaniu granic, wycieńczającym treningu i o imperatywie ciągłej pracy. Balet staje się lustrem dla naszej codzienności; w świecie baletu pracuje się, by osiągnąć iluzję nieważkości, pokonać grawitację i fizjologię. W naszym świecie cele pracy definiujemy bardziej przyziemnie, ale również rzadko potrafimy powiedzieć sobie „dość”.
Walka, którą stacza główna bohaterka baletu – balansując pomiędzy światami życia i śmierci – to sytuacja, z której czerpie autorka spektaklu, by opowiedzieć własną, osobistą historię. W centrum opowieści znajduje się ciało niesłuchane i przeoczone. Polacy są jednym z dwóch (wraz z Grekami) najbardziej przepracowanych społeczeństw Europy. Dyskusja o higienie pracy nadal nie przebija się do powszechnej świadomości.
Fot. Daniel Rumiancew