The performance on Saturday, January 6 will be presented with English subtitles.
Pokaz spektaklu w sobotę 6 stycznia odbędzie się z napisami w języku angielskim.
Reżyser spektaklu Michał Borczuch wraz z Krzysztofem Zarzeckim, grającym jedną z głównych ról, postanowili opowiedzieć o swoich prawdziwych matkach, odwołując się do słynnego obrazu Almodovara o tym samym tytule. O ile hiszpański maestro opowiada w swoim filmie o żyjącej matce z perspektywy nieżyjącego syna, o tyle Borczuch z Zarzeckim – odwrotnie. Oddają hołd swoim zmarłym na raka matkom, jednocześnie opowiadając nam o sobie. Dzielą się szczegółami ze swojego życia, odsłaniają intymne kulisy dorastania czy wreszcie mierzą się z doświadczeniem śmierci i utraty najbliższej osoby, wszystko to jednak w konwencji teatru. Pojawiają się więc pytania: czy to w ogóle prawdziwy proces? czy można się do niego zdystansować? czy matka w teatrze staje się postacią, jak każda inna, czy da się o niej opowiedzieć poprzez innych ludzi? Co się pamięta i jaka jest faktyczna wartość takich wspomnień, zwłaszcza w kontekście pomysłu na spektakl?
Borczuch z Zarzeckim zapraszają do tego procesu zaprzyjaźnione aktorki (Rasiakówna, Niemczyk, Biernat, Budner, Żak, Ojrzyńska), które przystępują do tej pracy z aktorskim dystansem, obcym w gruncie rzeczy ich scenicznym synom. I znowu pojawiają się wątpliwości – jak opowiedzieć o czyjejś matce z empatią, jak się w nią wcielić, żeby zadowolić reżysera i jednocześnie syna. Czy opowieść o matce nie jest czasem prawdziwa tylko, gdy opowiadamy każdy o swojej? Na te i inne jeszcze pytania trzeba będzie sobie odpowiedzieć w Łaźni Nowej, dotyczą one bowiem każdego. Dodatkowym walorem spektaklu jest obraz Polski końca XX wieku, historia obu matek kończy się bowiem odpowiednio w roku 1986 i 1998. Tłem obu powieści jest więc obraz tamtych czasów, przetworzony przez pamięć obu synów i potraktowany z lekkim przymrużeniem oka.
Spektakl został zrealizowany w 2016 roku, spotykając się z entuzjastycznym przyjęciem zarówno krytyków, jak i widzów. Ukoronowaniem tego sukcesu był deszcz nagród: m.in. Grand Prix 9. edycji Boskiej Komedii, Grand Prix 23. Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Sztuki Współczesnej czy Grand Prix 57. Kaliskich Spotkań Teatralnych.
Fot. Klaudyna Schubert