Quo vadis

czas trwania → 75 minut

Po „Trzech muszkieterach” warszawscy aktorzy odważnie sięgają po „Quo vadis” tym razem serwując łaźniowej publiczności dowcipno-ironiczną interpretację Sienkiewiczowskiego dzieła. Na scenie nie zabraknie wielu kultowych postaci znanych z lektury i kina, w które wcielą się  wyłącznie czterej aktorzy. Szybkie tempo akcji, okraszone ciętym dowcipem, zawrotną prędkość aktorskich metamorfoz podkręcą jeszcze piosenki i muzyka grana na żywo, również w wykonaniu wszechstronnych Montowniaków.

W „Quo vadis” Montowniakowie przewrotnie zwracają się ku korzeniom komediowej sztuki dramatycznej – starogreckiej komedii attyckiej, czerpią również z tradycji teatru elżbietańskiego. Scenografia spektaklu jest skromna lecz nabrzmiała znaczeniem, użycie efektów i nowoczesnych gadżetów cechuje zbawienny umiar. Wszystkie role, również kobiece, grają mężczyźni: brawurowo, koncertowo. Bez podtekstów. 


 Fot. Bartosz Siedlik

Reżyseria
Rafał Rutkowski
Autor
Henryk Sienkiewicz
Muzyka
Wiktor Stokowski
Scenografia i reżyseria światła
Małgorzata Szydłowska
Występują
Adam Krawczuk, Marcin Perchuć, Rafał Rutkowski, Maciej Wierzbicki, Wiktor Stokowski
Teksty piosenek
Adam Krawczuk, Marcin Perchuć, Rafał Rutkowski
Produkcja
Teatr Łaźnia Nowa, Teatr Montownia
Premiera
12 listopada 2014

Recenzje

Siła tego spektaklu tkwi w wybornym, rodzajowym aktorstwie Montowni, która nie stosuje podpórek (...) Radość z grania, błyskotliwe żarty, cięte riposty. Cudowny sceniczny bezwstyd.
Kamila Łapicka
"W sieci"
Niech nikogo nie zmylą zewnętrzne atrybuty postaci. Cała chemia w ramach Montowni odbywa się na poziomie konstruowanych na zasadzie mini - skeczy dialogów i burleskowego szaleństwa
Łukasz Badula
Kultura Online
Można by się obrazić za mnóstwo rzeczy – choćby za komediową konwencję inscenizacji tak wielkiej i poważnej powieści czy za profanowanie spraw świętych. Tylko nie warto się obrażać, skoro to wszystko zrobiono ze smakiem, bez przesady i z widocznym przymrużeniem oka!
Agnieszka Bednarz
Dziennik Teatralny