Projekt jednej z najciekawszych polskich choreografek Marty Ziółek, w swej pracy poszukującej punktów przecięcia między sceną dramatyczną a teatrem tańca. Transowa podróż rozpoczyna się od rebelianckich, tricksterskich gestów i teatru pamięci indywidualnych ciał. Taneczny krąg staje się przestrzenią poruszania emocji, celebracji władzy ciał i władzy nad ciałami. Hybrydowa sceniczna forma otwiera się na groteskę, a tragedia i komedia łączę się ze sobą. Przy dźwiękach granej na żywo muzyki perkusyjnej WOLNE CIAŁA grzmią, wibrują i dźwięczą. Zanurzone w intensywności choreografii oddają się przestrzeni, poszerzają granice własnej skóry, zwiększają swoją skalę. WOLNE CIAŁA uaktywniają polityczną siłę cielesnej mobilizacji płynącej z lędźwi i kropel potu. W rytmie transowej perkusji przywołujemy taniec, który nawiedza i transformuje nasze ciała. Jesteśmy w otwartości doświadczania, w poruszeniu i pożądaniu, w nagłej zmianie wyrazu twarzy, w załamaniu się języka i głosu. Śmiech i płacz upodabniają się do siebie. Ostatecznie wybieramy śmiech, ekstrawagancką, irracjonalną, niepohamowaną siłę, która, jak pisał Nietzsche, „igra ze wszystkim, co dotąd święte, z dobrym, nietykalnym, boskim”. Spektakl powstał w ramach III edycji projektu „Poszerzanie pola – choreografia w Nowym Teatrze”.
Fot. Natalia Kabanow