Gościnny pokaz spektaklu z Teatru Dramatycznego w Warszawie. W małych zadymionych mieszkaniach, przy kawiarnianych stolikach, przy czarnej herbacie i kawie po turecku, przy wódce i winie, toczą się rozmowy o istocie teatru. Na czym polega fenomen najbardziej uznanych twórców teatru XX wieku? Dlaczego okazali się reformatorami? Kiedy uczeń przerasta mistrza, tworzą się legendy, a gdy fundamentalne pytania padają na podatny grunt, w sztuce zaczyna się rewolucja. W „Sztuce intonacji” Tadeusz Słobodzianek zagląda daleko za kulisy i czerpie inspiracje z historii teatru, aby opowiedzieć o geniuszu i tworzeniu się wielkich idei, ale też o słabościach ludzkich i prozie życia. Widzowie będą mogli bawić się odkrywaniem kolejnych nawiązań do najważniejszych postaci teatru XX wieku, z którym konfrontuje się i z którego czerpie teatr do dziś.
Wyobraźmy sobie Nową Hutę za 100 lat. Kolejne wojny i katastrofy, wybuchy wulkanów, ruchy powierzchni ziemi i niespotykane wcześniej zjawiska pogodowe przykrywają miasto wielometrową warstwą mieszanki błota i radioaktywnej sadzy. Powierzchnia przestaje nadawać się do życia. Najwyższe punkty obecnego świata – fabryczne kominy górujące kiedyś nad głowami – funkcjonują jako pasaże łączące martwe zewnętrze z kryjącym się pod powierzchnią rachitycznym życiem.
Zapraszamy na seminarium, w trakcie którego chcemy wsłuchać się w ciszę rozumianą nie tylko jako zjawisko akustyczne czy muzyczne, ale jako poznawczą metaforę i opalizujący w znaczenia symbol. Do rozmowy o ciszy zaprosiliśmy przedstawicieli różnych perspektyw (artystów, kulturoznawców, antropologów, filozofów, akustyków) przyjmując, że takie panoramiczne słuchanie umożliwi pogłębioną refleksję o znaczeniach i roli ciszy.
Eva Rysová proponuje intymną, bolesną, ale i ironiczną wiwisekcję miłosnego związku w fazie rozpadu. Pojedynek na uszczypliwości, rywalizacja o rację, akrobatyka uczuć. Balansowanie na granicy miłości i nienawiści. W tle problem przemocy wobec kobiet i wołanie o równouprawnienie. Kto wygra tę wojnę płci?
To kolejna po „Wielorybie The Globe” kameralna realizacja reżyserki dla Teatru Łaźnia Nowa. W rolach głównych zobaczymy fenomenalny duet, a prywatnie aktorskie małżeństwo: Dominikę Bednarczyk i Radosława Krzyżowskiego.
Daj się zahipnotyzować i poznaj sekret wiecznej młodości. Odkryj drzemiące w podświadomości moce i naucz się je wykorzystywać w miłości, pracy i biznesie.
Hipnotyczny stand-up Andrzeja Konopki, to inspirowany książką Gabriela Michalika „Kaszpirowski. Sen o wszechmocy” seans magii i humoru, podczas którego jeden aktor na oczach widzów wcieli się w Anatolija Kaszpirowskiego a zahipnotyzowani widzowie w Marylę Rodowicz, Stana Tymińskiego, Lecha Wałęsę i inne postaci historyczne.
„Kobieta musi mieć pieniądze i własny pokój, jeśli ma uprawiać twórczość literacką” – pisała Virginia Woolf w swoim przełomowym eseju. Na ile te odważne jak na tamte czasy postulaty udało się wcielić w życie samej autorce? Czym był jej „własny pokój”? Czy w ogóle go miała?
Spektakl „Własny pokój” oparty jest na eseju Virginii Woolf pod tym samym tytułem, czerpie również z jej przejmującej biografii. Powracające w tekście pytania o warunki potrzebne do pracy i wielopoziomowe mechanizmy wykluczenia są połączone z historią relacji Virginii i Leonarda Woolfów, dwojga pisarzy, wrażliwców, ludzi rozdartych między sztuką a codziennością – którzy, chcąc uratować siebie, nieustannie się nawzajem ranią.
Jeśli zdarzyło ci się być bezradnym i pogubionym, miałeś pomysły, ale nie wiedziałeś, jak je zrealizować, nie mając już siły słuchać kolejnych „dobrych rad” i ciągłych pytań o to, co dalej, powinieneś przyjść na „Strach i nędzę 2022”, spektakl, którego jesteś bohaterem!
Na teatralną próbę przychodzi pogrążony w twórczym kryzysie Reżyser i zaczyna szukać dróg wyjścia z impasu, w jakim się znalazł. Towarzyszą mu Żona, która oczywiście musi zagrać w jego nowym spektaklu, Pisarz, niekoniecznie odnajdujący się w jego pomyśle oraz młoda Aktorka, szczęśliwa już tylko z tego powodu, że może być blisko swojego ulubionego twórcy. Opowieść ta, jawnie inspirowana filmem Felliniego „8½” i zrealizowana w konwencji teatru w teatrze ma tu podwójne dno, sugerowane dyskretnie przez inteligentną scenografię Małgorzaty Szydłowskiej.
Jeśli choć raz wyliście z bezsilności, lekarz zwracał się do Was w trzeciej osobie, a ksiądz powtarzał Wam, że cierpienie uszlachetnia, nie możecie przegapić tego spektaklu!
„Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję” to adaptacja głośnej książki Mateusza Pakuły, dramatopisarza, dramaturga i reżysera teatralnego, znanego łaźniowym widzom z takich spektakli jak „Lem vs. P. K. Dick”, „Pluton p-Brane” i „Wieloryb the Globe”. To osobista opowieść o procesie umierania jego ojca, który chorował na raka trzustki, ale też historia bezradności i wściekłości na instytucje państwa, służbę zdrowia i Kościół, które zadają chorym dodatkowe cierpienia. To krzyk o eutanazję w chwilach przekraczania granic cierpienia. Ale myli się ten, kto myśli, że zobaczy na scenie smutną opowieść, bo w spektaklu nie zabraknie groteski i komizmu, tak bliskich wszystkim spektaklom Pakuły.
Autor tekstu, Piotr Rowicki, nie buduje hagiografii Ginczanki. Stara się ją odbrązowić, pokazać taką, jaką mogłaby być naprawdę. Tekst ten i postać nie istniałyby jednak na scenie bez czułej narratorki, w którą z niezwykłym poświęceniem i wewnętrzną prawdą wciela się Agnieszka Przepiórska. Nie bez znaczenia jest tu również kobieca reżyserska ręka Anny Gryszkówny. W sytuacji wojny w Ukrainie postać i historia Ginczanki nabierają nieoczekiwanego charakteru. Jak pisała Swietłana Aleksjiewicz: „wojna nie ma w sobie nic z kobiety”. Zuzanna Ginczanka, w przejmującej kreacji Przepiórskiej, zdaje się tę prawdę potwierdzać. Zapisana jest ona i w poezji Ginczanki, i w spektaklu Gryszkówny.
Peri – Mirjam Mesak (sopran)
Narrator – Ian Bostridge (tenor)
Dziewica / partie sopranowe – Solomiia Pavlenko (sopran)
Anioł / partie altowe – Monika Korybalska (alt)
Młodzieniec / partie tenorowe – Zbigniew Malak (tenor)
Mężczyzna / Gazna / partie barytonowe – Sebastian Szumski (baryton)
23.02, czwartek, 19:00 – 21:00
cocktail dress welcome
24.02, piątek, 19:00 – 21:00
smart casual attire
25.02, sobota, 18:00 – 20:00
relaxed performance
To muzyczna konfrontacja – prowokacyjna, a jednocześnie w pewien sposób obiektywna. Dwa cykle / 9 pieśni Almy i dwa cykle / 9 pieśni Gustawa. 50:50.
To także podróż przez emocjonujące światy, wymykającą się porównaniom. Instrumentacji pieśni Almy, które zabrzmią w czasie koncertu, podjęła się Agata Zubel, natomiast aranżacje pieśni Gustava na orkiestrę smyczkową przygotował Ernst Kovacic. Zredefiniowanie brzmienia orkiestry smyczkowej, które jest elementem tego projektu, idealnie wpisuje się w myśli najmłodszego i najbardziej odważnego cyklu Sinonietty Cracovii – Sinfonietta Nova.